Scarlet Witch concept design for “WandaVision” by Andy Park
Jestem w trakcie nadrabiania One Piece i chciałam tylko powiedzieć, że absolutnie uwielbiam fakt, że Betty zachowuje się jak dowódca podczas walki z "Różowobrodym" mimo iż na miejscu jest 4 dowódców RA, więc powinni mieć tyle samo do powiedzenia. W pewnym momencie Lindbregh nawet się jej pyta czy może zaatakować. To ona jest figurą prowadzącą rozdział od momentu, kiedy opuszczamy Momoiro. To ona ma najwięcej czasu by się pokazać. To ona reprezentuje Armię w oczach cywili. A najbardziej podoba mi się to, że całkowicie naturalnie wciela się w rolę lidera. Nie myśli się nawet o tym, by to kwestionować.
Mam tylko mały problem z jej designe. Nie mam pojęcia jakim cudem może w ogóle chodzić w takiej spódniczce. Serio, jest w tym jej w ogóle wygodnie? Czy ona nie musi przypadkiem w tym walczyć?
Postanowiłam opublikować stare FF, które "zaśmiecało" mi komputer. Ale to co miałam, to starałam się jak najlepiej dopracować, więc mam nadzieję, że się spodoba.
Oglądając i czytając osoby anglojęzyczne mówiące o One Piece, naprawdę zaczynam doceniać polską wersję. Osobiście pamiętam ją jako dobrą, ale nawet jeśli ktoś miał do niej mieszane uczucia, autorzy przynajmniej wyjaśniają skąd wzięły się takie a nie inne decyzje.
Jedna z rzeczy, która mi bardzo przeszkadza w Jason-centic FF to to, że nigdy (no prawie nigdy) nikt nie próbuje faktycznie dyskutować z "Zabicie tych śmieci oznacza, że nie skrzywdzą nikogo innego, więc ja mam rację i robię lepszą robotę niż wy". Najwięcej co widziałam to wrzeszczenie "My nie zabijamy!" i pusta formułka "Jeśli zabijesz mordercę, liczba morderców na świecie się nie zmieni" czy "Jeśli zabijasz nie jesteś lepszy niż oni" bez jakiegokolwiek wgłębiania się w znaczenie tego wszystkiego. Jason z kolei może rozebrać je na kawałki, żeby je obalić. A mimo to, to Jason musi odpuścić swój kod moralny, żeby być ze swoją własną rodziną, przynajmniej miejcie jaja, żeby zmusić go do skonfrontowania swoich poglądów z faktycznymi argumentami i pozwolić mu naturalnie zmienić zdanie.
Można wymyślić tysiąc powodów dla których różne osoby przestrzegają tej zasady i co ona dla nich oznacza. Większość BatFam to dorośli ludzie którzy umieją myśleć za siebie i nie idą ślepo za listą instrukcji Batmana. Naprawdę chcecie mi powiedzieć, że grupa największych detektywów na świecie, która dorstała z "Batman ma rację, chyba że się myli i wtedy trzeba wykrzyczeć mu to w twarz" jako praktycznie główną zasadą nie może znaleść lepszego argumentu na "Bicie ludzi do nieprzytomności, łamanie im kości i włamywanie się do domów jest Ok, ale zabijanie już nie" niż "Bo tata tak powiedział"?!
To jest czyste złoto XD
My family has an annual tradition of telling the story in a creative way so here it is, told through memes:
Re-watch wszystkiego z Tales of Arcadia przed Rise of The Titans.
Zastanawiałam się, czy pisać jakieś opinie i przemyślenia co 13 odc.
Wyrzuciłam pomysł do kosza. Będę wrzucać randomowe posty kiedy tylko o czymś pomyślę.
Arcane ma jedną z najśliczniejszych animacji jaką widziałam. Nie wiem, czy to jest styl charakterystyczny dla LoL'a czy może był wykorzystywany też w innych animacjach Netflixa, ale jest naprawdę prześliczny.
Styl lekko kojarzy mi się ze Spiderverse (oraz stylem niektórych fanartów z Instagrama, ale to inna sprawa). W szczególności podoba mi się połączenie 3D z bardziej lub mniej okazyjnym 2D. Oglądanie tej serii tylko ze względu na wizualia będzie wielką przyjemnością.
Nie wiem, czy to tylko ja za bardzo wszystko analizuję, czy ukrywanie się Słomkowych na Wano nie ma przypadkiem elementów odniesienia do przeszłości serii?
Robin, jako Geisha, ma wykorzystać swoje piękno (i taniec), żeby zbliżyć się do Oroichiego, który w oczach mieszkańców jest dowódcą. Dokładnie to samo robiła w Baroque Works, zbliżając się do Crocodile'a.
Franky został uczniem stolarza? To chyba był stolarz... żeby zdobyć od niego plany rezydencji Kaido, które są bardzo ważne dla drużyny bohaterów. W czasie Whater 7 i Enise Loby Franki został zaatakowany i porwany przez CP9, bo ci chcieli przejąć plany Plutona... które Tom przekazał jemu i Iceburg'owi - swoim uczniom.
Zoro będący rozpoznawalny i przerażający na swój własny sposób, kojarzy mi się z początkami One Piece, zwłaszcza ta scena...
Usopp sprzedający żabi olej kojarzył mi się ze sprzedawcami telewizyjnymi i stereotypem/przekonaniem, że ci zawsze kłamią. Ale tu akurat widzę najmniej podobieństw XD
Wciąż próbuję się ze wszystkim ogarnąć, nie mam pojęcia co robię i szukam po drodze.
369 posts